dariusz@misja-kamerun.pl
Trochę jeszcze o naszym domu w Yaounde:
wszystko zaczęło się od wylania fundamentów w czerwcu 2011, co kosztowało 28700 zł. Już w październiku zakończyliśmy budowę dachu, która pochłonęła 6500 zł. Budynek został otynkowany, wstawiliśmy 11 okien i 12 pomalowanych drzwi, co wyniosło 4700 zł. Wprowadziliśmy się w lutym, ale wtedy jeszcze nie mieliśmy światła. Dzięki waszemu wsparciu – 3500 zł mogliśmy zainstalować elektrykę i udało się to w maju 2012. Mamy problem z wodą, gdyż korzystamy na razie z ręcznie kopanej studni. Do pełni szczęścia brakuje zbudowania wieży ciśnień i zainstalowania hydrauliki w domu.
Dzięki waszemu wsparciu w Domu Dziecka w Yaounde mieszkają teraz: Marianne, Epiphanie, Natasha, Sonia, Linda, Nina, Alida, Marlyse, Ingride, Michelle, Patricia, Willy, Waren, Jason, Jack i Cabrol. Opiekują się nimi Marianna i Achille a gotuje nam Jeanne.
W domu w Bertoua mieszkają: Patrick, Boris, Djimi, Marius, Timothe, Nathanael, a gotuje im Fifi.
Jeszcze raz bardzo chciałbym podziękować wszystkim, którzy przeznaczyli 1% podatku na Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci Słońca. 16 000 zł które otrzymaliśmy pozwoliło nam przeżyć kilka chudych miesięcy i pokryć część wydatków związanych z budową. Dziękuję także tym wszystkim, którzy odpowiedzieli na apel o wsparcie naszej pracy stolarskiej. Dzięki Wam już za kilka dni będziemy mieli komplet łóżek dla wszystkich naszych dzieci. Właśnie zakończyliśmy malowanie fasady naszego domu. Pomalowaliśmy w rożnych kolorach, żeby było weselej. Pozostaje do pomalowania tylko druga strona domu i będzie już cały ładny.
Zakończenie prac budowlanych i wykończeniowych to punkt, do którego jeszcze daleka droga, ale o tym napiszę w kolejnym liście. Dziś chciałem się skupić głównie na podziękowaniach dla Was pamiętamy o Was w codziennej modlitwie.
Tu na Misji pamiętamy o Was i modlimy się w Waszej intencji na różańcu, codziennie o 17h30
Pozdrawiam i Que Dieu Vous Benisse !
Dariusz Godawa OP