dariusz@misja-kamerun.pl
Swój pierwszy start poświęcił na rzecz Foyer. Pokonał 20 km. w ciągu 2 godz. 22 min. i wygrał zakład “Nie dam rady? A założysz się?”. “Tadam! Bardzo dziękuję wszystkim biorącym udział w tej akcji jak i tym, którzy “tylko” mnie wspierali. Nie było łatwo na końcówce, ale dałem radę!”, – napisał po ukończeniu biegu.
Wiosną 2016 Rafał postanowił uprawiać bieg na długie dystanse. “Aby nadać temu bieganiu jakiś sens i dodatkowo się zmotywować, chciałbym zaproponować Wam zabawę, która wesprze szczytny cel. Mianowicie naszych podopiecznych we Foyer Saint Dominique w Yaounde, w Kamerunie”, – napisał na stronie zakładu. Przed pierwszym półmaratonem obstawiał, że ukończy bieg i pokona dystans w czasie poniżej 3 godzin. Jego przyjaciele przyjmowali zakład i ogłaszali kwotę jaką wpłacą na konto sierocińca, jeżeli osiągnie pierwszy lub drugi cel.
Gratulujemy Rafałowi udanego startu i dziękujemy za bieganie dla naszych dzieci!